|
Lwowska jest
ulicą żywą! Mimo zabytkowego charakteru - a może właśnie dzięki niemu - miejsce to
tętni życiem.
Są tutaj emeryci wyprowadzający pieski, ale to nie oni nadają ton.
Widać tu dużo ruchu i energii, są nowoczesne firmy, kręci się pełno
studentów.
W tym miejscu
witryny - w miarę wolnego czasu - notuję oznaki życia mojej ulicy oraz
nowości, które znalazły się na stronach Lwowskiej.
|
|
16.01.2010
Dziś rano obudziły mnie ptasie
głosy. Jakieś gęsi albo inne żurawie leciały na północ. Wiosna?
12.01.2010
Przedłużając oś ulicy Lwowskiej
na północ trafiamy precyzyjnie ... w główne drzwi Pałacu Prezydenckiego
na Krakowskim Przedmieściu. Przepowiednia?
10.01.2010
Lwowska zasypana śniegiem.
Zaspy utrudniają parkowanie, tyły samochodów wystają więc na środek
ulicy. Rano śmieciarki mają problem z przejechaniem i trąbią budząc
wszystkich. Z dachów strąca się śnieg, co chwila jakiś kawałem chodnika
jest zagrodzony. W zwykłych budach nie da się przebyć ulicy suchą stopą.
© 2010 FIDEL |
|