Wyjazd do Kuźnicy na Helu
1-16.07.2006:
zebrałem tu trasy i zdjęcia z trzykrotnej podróży na Hel i z
powrotem, za każdym razem (oczywiście!) inną trasą. do tego dodać należy
wycieczki lokalne wykonane z bazy na Helu oraz wyjazd służbowy do
Trójmiasta. łącznie 2071,4 km, kilkadziesiąt godzin w drodze,
kilkadziesiąt przystanków (to lubię najbardziej!) i kilkaset zdjęć. na
plaży wytrzymałem tylko kilka dni
|
1.07.2006 (423,1 km, 10 godzin - tylko dlatego, ze śpieszymy się na mecz mundialowy)
- Warszawa: pakowanie i wyjazd około 9:00 (wyjątkowe osiągnięcie!)
- Wstępujemy po Jolę i Kacpra
- Płońsk: skręcamy z trasy gdańskiej, nie znoszę tej drogi. W Ilinku korek
z powodu robót drogowych
- Zawidz Kościelny: drewniany kościół przytłoczony nowym szkaradztwem
- Bieżuń: Nepomuk i pałac Zamoyskich. Przed pałacem robimy postój na
śniadanie. Na rynku fajny dom dworkowaty, dziś - muzeum
- Żuromin
- Lubowidz
- Lidzbark Welski: szukam tutejszego Nepomuka, bez skutku
- Byszwald
- Zielkowo
- Susz: zaczynają się piękne widoczki
- Kamieniec: nieznany mi pałac, a dokładniej jego ruiny. Imponujące,
wysprzątane, na bramie tablica, że Napoleon stąd rządził cesarstwem. Folwark
też olbrzymi i ładny
- Dzierzgoń
- Malbork
- skręt na 1-dynkę
- Tczew
- Puck: skręcamy do baru nad zatoką, bo zaczął się już mecz. Po pierwszej
połowie jedziemy dalej
- Kuźnica: około 18:30
|
|
2-7.07.2006 (248 km) Z Kuźnicy zrobiliśmy dwie wycieczki (nie licząc
tych na plażę) - do neogotyckiego pałacu Sobieskich w Rzucewie i do
Juraty (aby dopytać się o tramwaje wodne do Trójmiasta). W końcu
tygodnia wyjazd do Gdańska i Sopotu do pracy.
- Kuźnica
- Żelistrzewo
- Rzucewo: pałac jak zwykle rewelacyjny, w restauracji jak zwykle
mają fochy. Spacer nad zatoką
- Puck: pizza
- Kuźnica
- Jurata: wycieczka po sklepach i do baru
- Kuźnica: wyjazd do pracy do Gdańska
- zjazd z obwodnicy w innym niż zwykle miejscu - przebudowa
- Gdańsk: fatalny hotel Heweliusz
- Sopot
- Gdynia: szybka wizyta u Nepomuka na Świętojańskiej, odnajduję
też drugiego, wewnątrz kościoła. Wizyta na nabrzeżu
- Rewa: kąpiel
- Mrzezino
- Puck
- Kuźnica
|
|
9.07.2006 (450,5 km)
- Kuźnica: wyjazd około 15:00
- Puck: zjazd z zatłoczonej trasy do Trójmiasta
- Żelistrzewo
- Rewa: bezskutecznie szukam zguby, strata 20 minut
- Chylonia: zamknięty przejazd, -10 minut
- Pruszcz: zjazd z obwodnicy, bo dalej korek. Poza tym chcę
pooglądać sobie Żuławy
- Grabiny-Zameczek: bardzo przebudowany i do połowy zrujnowany
zamek krzyżacki. Ładna brana (foto) i park
- Suchy Dąb: gotycki kościół, plac niestety świeżo wyłożony kostką
bauma, z czego ksiądz jest zapewne bardzo dumny. Na plebanii bardzo
ciekawe stare ornamenty przypominające labry, być może umieszczone
tam wtórnie - pełnia rolę gzymsów
- Osice: uroczy kościół gotycki z szachulcową wieżą (foto), dom
podcieniowy z ... zamurowanym i otynkowanym podcieniem
- Giemlice: plebania z XIX wieku
- Steblewo: dwa domy podcieniowe, rewelacja (foto), ruina
gotyckiego kościoła zburzonego w 1945 roku (foto), obok świeżo
odremontowane groby i kaplica grobowa byłych właścicieli. Wewnątrz-
drzewo genealogiczne, ułomki krzyży i gzymsów, kości. Ciekawa sprawa
- Krzywe Koło: kościół gotycki i dom podcieniowy, który
przegapiłem. Trzeba będzie tu wrócić! Zwiedziłem natomiast pobliskie
Koźliny: kościół gotycki z fajnym hełmem (foto), szachulcowa stodoła
(foto). Zaczyna się porządkowanie wsi i stawu, może będzie ładnie.
Za to ksiądz walnął sobie gargamelowatą plebanie na terenie
kościelnym, rozpacz
- Tczew: kościół gotycki, drugi, chyba dominikanów, z ciekawą
wieżą na froncie (foto), most (foto)
- Stara Wisła: chyba stąd pochodzi zdjęcie ładnego drewnianego
domu (foto)
- Kończewice: gotycki kościół z szachulcową wieżą z wysokim
hełmem (foto)
- Gnojewo: zamknięty kościół gotycki (foto)
- Stara Kościelnica: kościół gotycki (foto)
- Piekło: kościół gotycki w kępie drzew (foto). Jest tu przejazd
groblą przy ujściu Nogatu do Wisły. Nie trzeba stać w kolejce do
mostu na trasie gdańskiej!
- Sztum: zamek (foto) i kościół gotycki (foto). W zamku wystawa
twórczości więźniów
- Prabuty
- Susz: przystanek na drugą połowę finałowego meczu mundialowego
Francja-Włochy. Zidane, il a frappé! Trezeguet n'est
pas joué! Coup de boulle! Poza tym fajny kościół gotycki w świetle
pełni księżyca
- Sampławo
- Lidzbark Welski: znowu szukam Jana N.
- Bieżuń: wymyślone zdjęcie Jana N. na tle
księżyca nie udaje się z powodu latarni
- Ilinko
- Warszawa
|
14.07.2006
- Warszawa: wyjazd około 15:00
- Płońsk: skręt na drogę równoległą do tej przez Ilinko (pamiętam
o przebudowie)
- Raciąż
- Radzanów
- Bieżuń
- Rypin
- Golub-Dobrzyń: bardzo lubię to miasto. Zamek też
- Radzyń Chełmiński: zamek jak zwykle imponujący
- Grudziądz: rzut oka zza Wisły
- Mątawy: w przelocie spojrzenie na dwie chałupy menonickie
- Nowe: tym razem nie wstępuję
- Kuźnica: około 20:00
|
15.07.2006
- Kuźnica: ostatnia wizyta na plaży i wyjazd koło południa
- Połchowo: w obliczu korka koło Pucka skręcamy w stronę Zatoki
- Mrzezino
- Gdynia-Chylonia: wyjazd na obwodnicę
- Matarnia: długo i bezskutecznie szukamy gotyckiego kościółka z
potencjalnym Nepomukiem. Rezygnujemy, aby minutę później zobaczyć go
już z obwodnicy, bez możliwości powrotu. Piękna kępa zieleni
zagubiona wśród hipermarketów, hurtowni i lotniska
- Trutnowy: odwiedzamy znany nam już z poprzedniego roku gościnny
podcieniowy dom żuławski
- objazd z powodu remontu mostu z Cygankach
- Nowy Dwór Gdański: korek gigant oczekuje na wjazd na most, a
objazd zapowiada podróż pod sam Zalew Wiślany. Skręcamy na
- Malbork: jak zwykle - jeden z najładniejszych widoków w Polsce,
zza Nogatu na zamek
- Łoza: krótkie błądzenie
- Dzierzgoń: postój na pizzę. W trakcie oczekiwania biorę Witka i
Julka i wyskakujemy do
- Prakwic: ruiny pięknego niegdyś pałacu zu Dohna, XVIII wiek.
Całkiem zadbany park, staw, boisko
- Dzierzgoń: jemy tę pizzę
- Kwietniewo: zdaje się, że jest tu grodzisko, ale znowu go nie
widać
- Barzyna: ruina pałacu - część barokowa, XVII wieczna, część
neogotycka, XIX wiek. Wali się, mimo prób zabezpieczenia. Budynki
gospodarcze. Degrengolada
- Śliwice
- skręt na
- Drulity: dwór z 1855 roku. Okazały, zadbany, piękny park,
ogrodzenie, staw. Prywatny
- Sambród
- Morąg: całkiem fajne to miasto. Dużo wojskowych budynków w
niezłym stylu
- Kretowiny: koszmar turystyczny, uciekamy czym prędzej
- Żabi Róg: około 19:00 znajdujemy nocleg w starej szkole
przerobionej na pensjonat. Tuż obok jeziorko, gdzie po ciemku
kąpiemy się na golasa. Bardzo pozytywne miejsce!
|
16.07.2006
- Żabi Róg: wyjazd koło 10:00
- Ostróda: zamek krzyżacki, całkiem fajny, tylko baba w kasie
muzeum to żywa antyreklama tego miejsca. Poza tym molo
- Brzydowo
- zbaczamy do Lichtajn: dwór z II połowy XIX wieku, niezbyt piękny
- Kraplewo: dwór z II połowy XIX wieku
- Szyldak: dwór przy trasie gdańskiej, 1910, neorenesans, ma
potencjał motelowy z racji położenia. Na razie zaniedbany
- Durąg
- Domkowo: szukamy grodziska, ale z drogi go nie widać
- Dylewo: majątek imponujący rozmiarami stodół i innych budynków.
Żyją dzięki sprzedaży cegły rozbiórkowej. Obok kościół na starych
fundamentach, z mauzoleum właścicieli
- Dąbrówno: miasto między jeziorami z ruinami zamku na starym
pruskim grodzisku i ładnym kościołem gotyckim
- Grądy: kąpiel w jeziorze
- Kiełpiny
- Lidzbark Welski: wreszcie odnajduję Nepomuka!
- Brudnice koło Żuromina: piękny szary drewniany dwór z gościnnym
gospodarzem, rozlewisko Wkry, gigantyczna huśtawka, park-ogród
botaniczny
- Palmiry: w obliczu gigantycznego korka skręt w Puszczę
Kampinoską. Tumany kurzu
- Laski
- Marymont
- Wilsona
- Centrum
- Lwowska
|
|
|
Zobacz całą trasę w formacie axe
|
|