Wyjazd miał nastąpić w sobotę 31 stycznia, lecz poprzedniego dnia, w
drodze z pracy usłyszałem huk pochodzący spod maski samochodu. Już
wiedziałem co się stało - od rana czekało mnie, zamiast pakowania,
szukanie warsztatu, który mógłby zreperować ściętą śrubę mocującą
poduszkę/wspornik silnika. Oddanie samochodu do serwisu to dwa tygodnie
oczekiwania na dostarczenie części. Przypadkowo trafiłem na warsztat Braci
Polak na ul. Królewicza Jakuba 86 (polecam!). Panowie wciągnęli Alhambrę
na kanał na śmiesznym kole obrotowym i po dwóch godzinach
zegarmistrzowskiej roboty awaria była usunięta, choć Panowie ostrzegali,
że może nie trzymać. Teraz szybko do domu, pakowanie rzeczy i w drogę! A w
Alei Krakowskiej na wysokości Okęcia - buch! i powrót do warsztatu. Pana
Polaka zastałem już w garniturze, przecież to sobota wieczór. Wzruszył go
chyba widok dzieciaków i fury rzeczy z nartami i sankami włącznie i
obiecał zająć się sprawą po powrocie ze spotkania. I rzeczywiście, po
trzech godzinkach samochód był definitywnie (odpukać!) naprawiony. Ale
wyjazd trzeba było odłożyć o jeden dzień.
Hity wyjazdu to - oprócz nart -
wizyta w klasztorze cysterskim w Rudach, w klasztorze benedyktynek w
Staniątkach, w Sancygniowie, gdzie zakopaliśmy się w śniegu, no i kąpiel w
XVII-wiecznym basenie w Lądku-Zdroju. Poza tym kilkadziesiąt Nepomuków i
oczy napasione widokami (Opolszczyzna!).
|
część pierwsza - wyjazd do Bielic, tam wycieczki
do Lądka i Stronia
- Wyjazd z Warszawy
- Częstochowa - Jasna Góra
- Lubliniec
- Złoty Stok
- Bielice
część druga - wyjazd z Bielic do Ratułowa wzdłuż
gór (Opolszczyzna), na miejscu narty w Zębie
- Stronie Śląskie
- Lądek
- Złoty Stok
- Kamienica (Nepomuk)
- Ścibórz (Nepomuk + krzyż pokutny)
- Kałków (kościół romański)
- Łąka
- Kijów (Nepomuk)
- Burgrabice (Nepomuk)
- Gierałcice
- Głuchołazy
- Łąka Prudnicka (Nepomuk + zamek)
- Prudnik (Nepomuk + portal romański)
- Klisino
- Głubczyce (Nepomuk)
- Kietrz (Nepomuk)
- Racibórz (Nepomuk)
- Jankowice Rudzkie (Nepomuk)
- Rudy (Opactwo cysterskie + Nepomuk)
- Gardawice (pomylona droga - nadkładamy 2x6 km)
- Żory (ponownie)
- Żywiec
- Łękawica (objazd do Suchej)
- Gilowce (objazd do Suchej)
- Sucha Beskidzka (karczma)
- Maków
- Zawoja i dalej przez przełęcz Krowiarki (ślisko jak cholera)
- Jabłonka
- Czarny Dunajec
- Ratułów
- Ząb (narty)
- Ratułów
część trzecia - wyjazd z Ratułowa do
Bielska-Białej po Witka i z powrotem do Ratułowa
- Czarny Dunajec (9:30)
- Jabłonka (Nepomuk)
- Zubrzyca Górna (skansen + 5 Nepomuków)
- Zawoja (Nepomuk)
- Maków (dopiero tu można było zdjąć łańcuchy z kół)
- Las (Nepomuk)
- Gilowce (objazd do Żywca)
- Łękawica (objazd do Żywca)
- Żywiec
- Bielsko-Biała (15:00, dworzec + Nepomuk)
- Żywiec (Nepomuk, rynek, bar Pierożek))
- Łękawica (objazd do Suchej)
- Rychwałd (dwór + Nepomuk)
- Gilowce (objazd do Suchej)
- Sucha Beskidzka (karczma)
- Raba Wyżna (Zakopianka, tfu!)
- Ratułów
część czwarta - narty
- Ciche (narty)
- Ratułów
część piąta - wyjazd z Ratułowa do Warszawy,
oczywiście bocznymi drogami!
- Czarny Dunajec (11:15)
- Raba Niżna (Nepomuk)
- Mszana Dolna
- Dobczyce
- Gdów
- Niegowić (Nepomuk - miejsce po + dwór)
- Staniątki (Opactwo benedyktynek)
- Niepołomnice (zamek + Nepomuk)
- Igołomia
- Proszowice
- Klimontów
- Skalbmierz (Nepomuk?)
- Działoszyce
- Sancygniów (Pałac + Florian + zakopanie samochodu)
- Lubcza
- Łysaków
- Jędrzejów
- Radom (Mc Donald's, tfu!)
- Warszawa (21:00)
[Nepomuki] [Śląsk] [Małopolska]
[Podhale] [Floriany] [Cystersi] [Dwory]
Trasa wyprawy (w
formacie axe, 16 kB) |