WSTECZ
 

wtorek, 13 III 2001

 
   



 

Św. Jan Nepomucen w Internecie

Tomasz W. [TW: ocenzurowano], miłośnik Nepomuków, założył stronę internetową poświeconą figurkom czeskiego świętego
Figurka św. Jana Nepomucena przy pl. Trzech Krzyży JERZY GUMOWSKI / AGENCJA GAZETA

 



Kto to jest Nepomuk? Dlaczego trzyma palec na ustach? Co to jest Święto Pokazania Języka? Jak brzmi XVIII-wieczny hymn nepomucki? Chcesz się dowiedzieć, zajrzyj na stronę internetową poświęconą św. Janowi Nepomucenowi.


Stronę założył warszawiak Tomasz W. [TW: ocenzurowano], zawodowo zajmujący się bankowością i komputerami. Jego pasją jest zbieranie informacji o tym świętym i dokumentowanie rozlicznych wizerunków Nepomucena. Jak to możliwe, żeby u progu XXI wieku tak fascynował kogoś praski kanonik, 600 lat temu utopiony w Wełtawie za odmowę ujawnienia królowi Czech Wacławowi IV treści spowiedzi jego żony?


- Z grupą znajomych i przyjaciół staramy się szukać rzeczy ładnych. A takimi są właśnie rzeźby i obrazy przedstawiające Nepomucena - tłumaczy pan Tomasz.


Figury św. Jana (1350-1399), patrona m.in. mostów, przepraw i podróżnych, spotkać można niemal w całej Europie. Stoją przy mostach, brodach, rozstajach dróg, zdobią wiele kościołów i kaplic. W samej Warszawie jest kilka przydrożnych posągów świętego: na pl. Trzech Krzyży, przy Senatorskiej, Nowoursynowskiej, Augustówce. W "Gazecie Stołecznej" pisaliśmy niedawno o konserwacji tych dwóch ostatnich.


- Nepomuckim bakcylem zaraził mnie jakieś trzy, cztery lata temu mój kolega Darek. Przeczytał w przewodniku turystycznym, że na ziemi kłodzkiej figur św. Jana jest tyle, że nikt tego nie policzy. Postanowił policzyć. Potem już robiliśmy to razem. To pasjonujące zajęcie. Do dziś doliczyliśmy się 102 rzeźb - mówi Tomasz W. [TW: ocenzurowano].


Wraz z zainfekowanymi nepomuckim bakcylem przyjaciółmi przeszukuje antykwariaty i kościoły, jeździ po wsiach i miasteczkach, koresponduje z miłośnikami Nepomucena z kraju i zagranicy. Wyniki tej pracy umieszcza na stronie internetowej.


W rubryce "Wiadomości nepomuckie" czytamy m.in., że największym Nepomucenem był zbudowany w 1805 r. okręt o nazwie San Juan Nepomuceno, uczestnik bitwy pod Trafalgarem, zaś najmniejszy wizerunek męczennika utrwalono na znaczku Poczty Watykańskiej z 1993 r.


- Pasja poszukiwania Nepomucenów udzieliła się już kilkunastu osobom. Niestety, pojawił się też nielegalny handel starymi rzeźbami. Zastanawiamy się, czy na stronie internetowej nie pomijać nazw miejscowości, gdzie stoją posągi św. Jana - mówi Tomasz W. [TW: ocenzurowano].
Adres strony: http://www.nepomuk.w.pl

Tomasz Urzykowski
11-03-2001 23:03

 


GAZETA WYBORCZA - © AGORA S.A.